Zachowek – spadkobierca nie posiada środków lub nie chce wypłacić zachowku
Zachowek to temat, z którym trafia do mnie wielu Klientów. Pojawia się wiele pytań, wątpliwości czy przekonań, które nie zawsze mają odzwierciedlenie w obowiązującym prawie. Pytania, które padają najczęściej to:
- „Kto jest uprawniony do zachowku?”
- „Kiedy należy mi się zachowek?”
- „Jak obliczyć kwotę zachowku?”
- „Czy są ograniczenia czasowe w dochodzeniu do praw do zachowku?”
- „Czy jako prawowity spadkobierca mogę odmówić wypłaty zachowku?”
- „Co w sytuacji gdy nie mam środków aby spłacić zachowek?”
- „Co w sytuacji gdy spadkobierca nie chce wypłacić zachowku?”
Kto i kiedy jest uprawniony do zachowku wyjaśniałam już na moim blogu. Samo wyliczenie kwoty zachowku może być nieco kłopotliwe i skomplikowane. Przypomnę, że jeżeli chodzi o wysokość zachowku to jest to połowa wartości spadku jaka by przysługiwała osobie uprawnionej w sytuacji dziedziczenia ustawowego. Należy pamiętać, iż w przypadku osób niezdolnych do pracy i małoletnich zachowek wynosi dwie trzecie wartości przysługującej.
Dziś przybliżę sytuacje, gdy z jakiś powodów spadkobierca nie chce lub nie może zaspokoić roszczeń osoby uprawnionej do zachowku.
- W sytuacji gdy spadkobierca nie wypłaci zachowku w określonym terminie lub gdy odmawia wypłaty zachowku osoba uprawniona do zachowku może dochodzić swoich praw na drodze sądowej.
- W sytuacji gdy spadkobierca nie ma możliwości wypłacenia zachowku w związku z jego sytuacją życiową, materialna itd. sąd może zasądzić obniżenie kwoty należnej z tytułu zachowku. Może tak się zdarzyć, gdy np. jedynym majątkiem spadkobiercy jest mieszkanie.
Oczywiście każda sytuacja jest inna, każdą trzeba rozpatrywać indywidualnie. Dlatego jeżeli mają Państwo pytania dotyczące zachowku proszę o kontakt. Przedstawie najlepsze rozwiązania dla Państwa sprawy.